Hej pięknie :)))
Jak spędzacie wakacje? No i czy już macie wolne ;) ja niestety pracuje całe wakacje- może na jakiś weekend wyskoczę. Mój aniołek już w piątek na 2 tyg jedzie na wakacje- pierwsze bez rodziców, i choc wiem że będzie miała doskonałą opiekę to już za nią tęsknię hihi
Ale ja dla Was mam dziś post o pierwszym razie i to bynajmniej nie o TYM pierwszym razie :)
Mój pierwszy raz z kosmetykami Love me green
Na pierwszy ogień poszedł rewitalizujący krem do rąk- mam dużego bzika na punkcie kremów, peelingów i masek do dłoni :)
A więc nie mogłam inaczej postąpić tylko od razu jak ujrzałam paczkę musiałam wygrzebać z niej krem :D
Opakowanie
Tak jak każdy z kosmetyków firmy Love Me Green ma w sobie to coś, są urocze i stylowe.
Krem ma opakowanie w jasno beżowych tonach z aplikacją kwiatów, oraz dużym logo firmy.
Tubka ma klasyczne zamknięcie na zatrzask-lubię takie zamknięcia Na tubce także znajdziemy skład kosmetyku.
Zapach oraz konsystencja
Zapach bardzo słodki, lekko kwiatowy. Dość przyjemny jeśli lubimy wyczuwalne zapachy. Na dłoniach utrzymuje się przez jakiś czas. Konsystencja gęsta, nie spływa z dłoni.
Kolor kremu klasyk-biały
Działanie
Krem nawilża i regeneruje skórę dłoni. Ja sama bardzo często nakładam grubszą warstwę kremu i zakładam bawełniane rękawiczki. z kremem się polubiliśmy :D Wchłania się łatwo i przyjemnie nie pozostawia tłustego filmu-tego nie lubię, dłonie się nie kleją. Nie powiem na samym początku przeszkadzał mi zapach ale teraz już się do niego przyzwyczaiłam
Skład
AQUA (WATER), SESAMUM INDICUM (SESAME) SEED OIL*, BUTYROSPERMUM PARKII (SHEA) BUTTER EXTRACT*, CERA ALBA (BEESWAX), CETEARYL ALCOHOL, GLYCERYL STEARATE, ALOE BARBADENSIS LEAF JUICE*, GLYCERIN, HEXYLDECANOL, HEXYLDECYL LAURATE, POTASSIUM PALMITOYL HYDROLYZED WHEAT PROTEIN, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, BENZYL ALCOHOL, PARFUM (FRAGRANCE), HELIANTHUS ANNUUS (SUNFLOWER) SEED OIL, SORBIC ACID, XANTHAN GUM, SODIUM HYDROXIDE, DEHYDROACETIC ACID, CITRIC ACID, PLUMERIA ALBA FLOWER EXTRACT
* z upraw ekologicznych
Moja ocena 5/5
Cena 49 zł za 74 ml
Niestety sporo- choc nie powiem ale chyba z chęcią go kupię :)
Do kupienia: <klik>
A już niedługo pokażę Wam pozostałe kosmetyki LMG
buziaki Kama :****
Bardzo ciekawią mnie ich kosmetyki i chyba skusze się na kilka "egzemplarzy" ot tak, na próbę :)
OdpowiedzUsuńOj Mamusiu Mamusiu :D jak bedziesz tesknic za Patką to ja przyjade na obiad ^^
OdpowiedzUsuńJak nie pozostawia tłustego filtru i dłonie się nie kleją to wiem, że na pewno bym go polubiła :)
OdpowiedzUsuńmiałam próbkę tego kremu, jest wspaniały
OdpowiedzUsuńmiałam probke i zapachmnie odrzucił... cena tez,... ;c
OdpowiedzUsuńteż miałam (niestety) tylko próbkę i bardzo miło było ją zużyć :)
OdpowiedzUsuńStrasznie mnie kusi LMG... Tylko cena troszkę mnie odstrasza...
OdpowiedzUsuńdasz radę i odpoczniesz trochę, skorzystaj z tego wolnego czasu :) a kremik fajny :)
OdpowiedzUsuń