Postanowiłam porównać 4 preparaty które obecnie posiadam do demakijażu: 2 płyny oraz 2 mleczka
Zacznę od płynów ;)
Bielenda płyn avocado do oczu wrażliwych, płyn dwu fazowy dość tłusty, ze zmyciem makijażu nie ma problemu, nie drażni oczu. cena ok. 6-10 zł ja za 5,99 w biedronce go kupowałam ;)
Jaki widać z czarną kredką poradził sobie bez problemu dosłownie jedno przetarcie
Z innymi kosmetykami również bardzo dobrze sobie radzi
Czy kupie go ponownie? TAK
Kolejny płyn HEAN także 2 fazowy ale mniej tłusty niż Bielenda, nie drażni oczu ładnie zmywa makijaż.cena za 150 ml to 9,99 na
www.hean.pl
Po czarnej kredce nie ma śladu wystarczyło lekko przetrzeć. Ten płyn do demakijażu używam juz od kilkunastu miesięcy i jest to 2 buteleczka uważam że sprawdza się idealnie.
Czy kupie go ponownie? TAK
Ehh pora na mleczka
Mleczko do demakijażu z Farmony konsystencja bardzo lejąca, wodnista, oczu nie drażnił, nie miał problemów z myciem podkładu, czy cieni ale z tuszem i kredką masakra, cena 8,99
Tarłam i tarłam i jak widać kredka nie rozmazana ale jedynie bledsza. nie tego oczekiwałam
Czy kupię go ponownie? NIE
I ostatni preparat mleczko Be Beauty z sieci biedronka, skusiłam się na nie bo w pewien wieczór zabrakło mi czym zmyć makijaż a że biedronka najbliżej to skusiłam się na to mleczko. Ogólnie z makijażem radzi sobie całkiem nieźle, tusz zmywa z kredką lekkie problemy ale jest ok
cena 4,99
Widać lekki ślad po kredce, ale poradził sobie lepiej niż Farmona
Czy kupię go ponownie: raczej TAK
A Wy jakie preparaty polecacie do demakijażu?
Buziaki