Antycellulitowe mydełko

Hej

Post napisany już jakiś czas temu ale wyparował :/ możliwe że mała coś mi kombinowała na kompie. Powiem Wam szczerze że ta pogoda mnie przytłacza u mnie ledwo 16 st jest, zimno, pochmurno, szaro buro bleee. Najchętniej wejść do wanny z ciepłą wodą i poleżeć ;)

No i u sumie na dziś post typowy na odpoczynek w wannie. Mydełko antycellulitowe- czy działa, czy mi się podoba przekonacie się z posta ;)

Mydełko zapakowane w kartonik- wg mnie uroczy :) Ehh mała rzecz a cieszy 

Dodatkowo owinięte jest w papierek

 

Wytłoczone logo producenta

Biały prostokącik o wadze 80g o bardzo przyjemnym zapachu. Pieni się bardzo mocno - nie wiem czy moje mydło nie teges czy takie ma być ale ma jak by drobinki w sobie- tak jak by połączenie mydła i peelingu w jeden kosmetyk- mi to jak najbardziej opowiada- podczas mycia wykonujemy delikatny peeling. 

 

Co mogę zauważyć po jego stosowaniu- ok 1,5 miesiąca? Jest wydajne, nadal mam go bardzo dużo, zużycie widać minimalne. Moja skóra na brzuchu, pośladkach, udach stała się bardziej jędrna i nawilżona.

Jest to naturalne mydło wytwarzane z oliwy z oliwek, luffy i guarany.

 Skład:

Skład Oliwkowego mydła antycellulitowego z luffą i guaraną: Olea Europaea (Olive) Fruit oil*, Elais guineensis (Palm) Fruit Oil*, Cocos nucifera (coconut) oil*, Aqua (Water), Sodium Hydroxide, Lavandula hybrida (lavandin) oil*, Lavandula Angustifolia (Lavender) Oil*, Paulinia cupana (guarana) extract*, Luffa cylindrica, Origanum Dictamnus (Dictamus) extract*
* pochodzące z upraw organicznych

Moja ocena 5/5

cena 13 zł

Do kupienia TU 

http://www.helfy.pl/

 Mydełko otrzymałam na spotkaniu blogerek w Warszawie ;)