Hej
Chyba trafiłam na jeden z lepszych lakierów :D
Aż sama zdziwiona trwałością jestem- lakiery zdzieram po max 2 dniach a tu zaskoczenie
ale o tym za chwilkę ;)
Dziś o lakierze który otrzymałam na Warszawskim Spotkaniu Blogerek
Lakier od Flormar
Odcień
Zieleń przełamana złotem- takie moje odczucie co do koloru.
Pędzelek ma długie złote zakończenie- znacznie ułatwia malowanie.Sama końcówka pędzelka nie jest za szeroka jest taka w sam raz. Krycie I warstwa kiepsko ale przy II jest tak jak należy.
Duży plus za to że wysycha w tempie błyskawicznym.
Trwałość
I tu moje zaskoczenie pazurki pomalowane we wtorek dziś mamy piątek i brak odprysku. Na 90% będę zmywać go jutro wieczorem bo na niedziele mam imprezkę urodzinowa córy i mam inny lakier naszykowany ;)
Ogólnie sam kolor przyciąga wzrok- szczególnie w autobusie :D
Sorrki za moje pazurki- ale zapuszczam je :P
A Wy jakie polecacie lakiery??
Buźka Kama
takiego lakieru jeszcze nigdy nie miałam :)
OdpowiedzUsuńCuuudo <3
OdpowiedzUsuńTez go mam:-) boski jest!
OdpowiedzUsuńKolor bardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńmam go mam :P tez czeka w kolejce do recenzji :P
OdpowiedzUsuńtakie lakiery do mnie nie przemawiaja ;(
OdpowiedzUsuńJaki dziwny kolorek ;P.
OdpowiedzUsuńCiekawy!:) Podoba mi się!:)
OdpowiedzUsuńTaki śliczny jak w butelce :D
OdpowiedzUsuńJa tam nie jestem zachwycona pędzelkami od Flormaru, mi się ciężko nimi maluje :)
Nie mój kolor.
OdpowiedzUsuńJednak pozostanę wierna matom :P
OdpowiedzUsuńkolor jest fantastyczny i metaliczny, u mnie też lakiery zdzierają się po 2 dniach, chyba się skuszę
OdpowiedzUsuńNie mogę się przyzwyczaić do zielonych kolorów na paznokciach. Mam raptem jeden od jakiś 8 miesięcy i może używałam go z 3 razy...
OdpowiedzUsuńpięknie się prezentuje na paznokciach :D
OdpowiedzUsuńjakiś taki dziwny kolorek, ale lubię dziwactwa :)
OdpowiedzUsuń