Hej Hej
Przychodzę do Was z recenzją kosmetyku z gatunku który u mnie na blogu nie gościł- choć wiadomo na codzień żyć bez nich nie potrafię. Tak się złożyło że 2 tyg temu otrzymałam od firmy Pollena pewien kosmetyk a jaki? Zapraszam poniżej :)
Mój kosmetyk to emulsja do higieny intymnej zawierająca szałwię i ogórka.
Opakowanie to 300 ml plastikowa buteleczka z moim ulubionym zamknięciem na klik
Kolor emulsji- jasno zielony o bardzo przyjemnym, delikatnym zapachu.
Emulsja nie podrażnia intymnej sfery, o którą wiadomo że trzeba dbać w szczególny sposób.
Choć wydawało mi się że kosmetyk będzie mało wydajny poprzez swoją konsystencje to jest całkiem inaczej. Wystarczy odrobina emulsji.
Moja ocena 5/5
cena ok. 10 zł
Więcej info znajdziecie klik
Miłego dnia Wam życzę
Mam ten sam kosmetyk, pewnie i ja coś o nim napiszę :D
OdpowiedzUsuńJa to w ogóle jestem uczulona na wszelkie tego typu produkty... o.O
OdpowiedzUsuńA ja go nie mam, ale może kupię;d
OdpowiedzUsuńsama nie wiem, czy zdecydować się na jego przetestowanie. Po przykrej historii z żelem do mycia twarzy oraz żelem pod prysznic, który wysusza skórę to.. no nie wiem, pomyślę.
OdpowiedzUsuńnie stosowałam
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam od nich żele do twarzy, zużyłam już z 4 butelki :D I żele pod prysznic! Więc wierzę że ten produkt też jest super ;)
OdpowiedzUsuńMoja mama nałogowo kupuje wszystko z Biały Jeleń, to mydełka w kostce, w płynie itp. Ja jednak wole te które kuszą owocowymi zapachami :)
OdpowiedzUsuńwart zakupu :)
OdpowiedzUsuń