Zacznę od tego że po posmarowaniu czujemy bardzo przyjemne mrowienie na ustach. Ja miałam wersję classic( chciała bym jeszcze inne warianty wypróbować :))
w smaku czuć wazeline i kamforę- mi nie przeszkadza. Bardzo dobrze nawilża usta i je regeneruje. Co do wydajności- bardzo wydajny prawie miesiąc go stosuję, codziennie kilka razy i tak naprawdę nie wiele go ubyło. Usta są nawilżone przez dłuższy czas ale się nie kleją :)
Teraz z Carmexa korzysta także mój TŻ bo strasznie mu popękały, u niego także jest bardzo duża poprawa.
Chciała bym Was także zaprosić na FB: klik gdzie trwa aktualnie kampania: zostań ambasadorką CARMEXA
Moja ocena 5+/5 :))))
Chciałam bardzo podziękować Panu Pawłowi za udostępnienie Carmexa do testów
*fakt iż dostałam produkt w formie współpracy nie wpłyna na moją ocenę
Te produkty są naprawdę dobrej jakości :)
OdpowiedzUsuńa używałyście smakowych?
OdpowiedzUsuńmuszę sobie go kupić, ma tak fajne recenzje :)
OdpowiedzUsuńKochana koniecznie :))) ja nie wierzyłam dopóki nie wypróbowałam
Usuń