Każda z nas wie jak ważne jest zmywanie makijażu codziennie -choć osobiście znam dziewczyny które tego nie robią. Jak dla mnie jest to nie do zaakceptowania, gdyż uważam że cera musi odpoczywać.
Przeważnie stosuje płyn micelarny bądź chusteczki do demakijażu lecz ostatnio w moje ręce wpadł płyn dwu fazowy z Bielendy
Choć za tymi za bardzo nie przepadam to go kupiłam- nic ciekawego nie znalazłam a akurat na już potrzebowałam.
Płyn prócz tego że na prawdę bardzo fajnie wszystko domywa- także czarne kredki i tusze wodoodporne, to dodatkowo nawilża cerę-szczególnie w okolicach oczu.
Jako posiadaczka wrażliwych oczu miałam opory aby go wypróbować, bo wiadomo mam swój ulubiony płyn po którym oczy nie szczypią. Ale byłam bardzo miło zaskoczona bo moje oczy nie cierpią podczas zmywania makijażu.
Jestem pewna że na pewno jeszcze do tego płynu wrócę.
Moja ocena to 10/10
cena ok. 9 zł (na promocji w Hebe zapłaciłam 5zł)
Buziaki
Dawno nie używałam kosmetyków z Bielendy ;)
OdpowiedzUsuńJak spotkam ten płyn w Hebe, to wypróbuję :)
Również mam wrażliwe oczy i bardzo przypadł mi do gustu płyn micelarny z Bourjois. Z Bielendy jeszcze nie miałam ale skoro tak dobrze działa to może kiedyś wyhaczę go na promocji :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie :) We wrześniu ruszam z nowymi postami.
o jejku, jak ja dawno go nie miałam:P
OdpowiedzUsuńpodstawa
OdpowiedzUsuń