Hej Piękne,
Staram się nadrobić zaległości zarówno na swoim blogu jak i na Waszych ;) Choć Was czytywałam na urlopie :)
Starałam się często do Was zaglądać ale pogoda była taka ładna że korzystałam ze słonka ;)))
Wiecie że uwielbiam glinki? Bardzo lubię ich działanie na cerę ;) miałam różne a biała glinkę miałam tylko jako dodatek do gotowej maseczki a teraz używam w postaci proszku i sama tworzę maseczkę z białej glinki :)
Za co lubię białą glinkę: za składniki
krzem, wapń, aluminium, magnez, żelazo, potas i sód
Jest to bardzo łagodna glinka stosowana w maseczkach odżywczych i odmładzających do cery suchej, dojrzalej i zmęczonej.
Glinka zamknięta jest w małym plastkikowym pudełeczku. Mieści w sobie 30g białego proszku. Bezzapachowa.
Do przygotowania maseczki używam glinki, przegotowanej wody bądź olejków. Mieszam, nakładam na twarz na ok 20 min- w tym czasie glinka wyschnie na twarzy. Zmywanie- bezproblemowe.
Cera po zmyciu maseczki jest gładka i miękka. Po dłuższym stosowaniu można zauważyć że cera jest promienna.
Jakie są jeszcze zalety- zmatowiona skóra-dla mnie to bardzo duży plus bo wiecznie świecę się jak choinka na święta ;)
Ja stosuję maseczkę z glinki 2x w tygodniu
Do kupienia <tu>
Moja ocena 5/5
cena: 13 zł
A Wy jakich używacie glinek?
Buziaki KAMA
zamierzam wypróbować tą glinkę, jest idealna do cery wrażliwej
OdpowiedzUsuńO jest nadzieja na to że ta glinka mnie nie podrażni , ponieważ jak do tej pory miałam przykre wspomnienia z glinką ;(
OdpowiedzUsuńkurcze ciągle zapominam o jej kupnie :D
OdpowiedzUsuńZazwyczaj kupuję gotowe maseczki z glinką, ale gdzieś tam w szafce czekają na użycie glinki w proszku ze Skarbów Syberii
OdpowiedzUsuń