Hej
Jak minął Wam weekend? U mnie słonecznie, dużo odpoczywałam-szczególnie w niedziele regenerując siły na poniedziałek ;) Niestety pobudka o 3 nad ranem to nie jest dobry pomysł i niestety ja ledwo żyję za to córa rześka i gotowa do zabawy.
Dziś bym Wam chciała pokazać,przedstawić hydrolat różany od BeautyEver.
Używam go już od jakiegoś czasu więc pora na recenzję.
Po pierwsze małą styczność miałam z półproduktami-przez co miałam okazję się nauczyć co i jak.
Papierowa naklejka z informacją, datą ważności
Zastosowanie
- jako samodzielny tonik odświeżający skórę i włosy
- jako zamiennik wody w formulacjach kosmetycznych
- jako mgiełka do twarzy włosów i ciała o zniewalającym zapachu - można wzbogacić innymi składnikami aktywnymi
- dodatek do gotowych lub samorobionych kosmetyków w celu zwiększenia działania i nadania zapachu
- dodatek do innych hydrolatów w celu poprawienia ich działania i zwiększenia komfortu stosowania (zapach)
- do maseczek i peelingów zamiast wody
- jako tonik zapachowy do ciała
Ja używałam go do maseczek-aplikacja o wiele przyjemniejsza niż przy łączeniu z wodą. Bardzo często używałam go bezpośrednio na twarz w celu odświeżenia - bardzo fajnie sprawdza się w upały.
Zapach bardzo przyjemny różany-ale to nie jest zapach "babciny" Bardzo lubię także zastosować go jako mgiełkę na włosy tusz po wysuszeniu- zapach na włosach utrzymuje się około jednego dnia
Cena 6,00zł
do kupienia tutaj
Moja ocena 5/5 nie mam mu nic do zarzucenia
kocham hydrolaty, różnany najbardziej, miałam z innej firmy :)
OdpowiedzUsuńMiałam różany hydrolat z innej firmy, ale byłam zachwycona :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie miałam okazji mieć czegoś z tej firmy ;p. Dość ciekawe produkty :) .
OdpowiedzUsuńa ja nie miałam :) może kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńJa także nie miałam jeszcze...
OdpowiedzUsuńBardzo by mi się przydał taki kosmetyk :)
OdpowiedzUsuń