Hej
Nie wiem czy się domyślacie czy nie ale dzisiejsza notka dotyczy tuszu z dość dziwną szczoteczką jak dla mnie.
Jest to nowa maskara Astora: BIG & Beautiful LOVELYDOLL
Co nam obiecuje producent?
Efekt teatralnego podkręcenia rzęs, idealne rozdzielenie. Tusz pomaga nam uzyskać "szeroko otworzone oko"
A czy obietnice się spełniają? zapraszam do poczytania
Dość duże, wg. mnie metalowe, w kolorze wściekłego różu :D Szczoteczka duża, silikonowa-uwielbiam takie, zakończona okrągłą końcówką która ma za zadanie unosić rzęsty tworząc efekt "szerokiego oka"
Działanie/efekty
Fakt ładnie podkręca rzęsy, unosi rzęsy-choć jeszcze tej techniki nie opanowałam. Nie osypuje się i trzyma się na rzęsach cały dzień.
Mimo dużej szczoteczki z łatwością można malować te najmniejsze rzęsy
Kolor
Dostępny tylko czarny- jest to czerń taka naturalna :)
Bez tuszu :)
I warstwa
II warstwa
Oceniam tusz na 5/5 :)
cena ok. 30 zł
Buziaki Kama
też się zabieram niebawem za jego recenzje :)
OdpowiedzUsuńEfekt jest świetny! Zazdroszczę tak dobrego tuszu do rzęs :)
OdpowiedzUsuńładnie wygląda na rzęsach:))
OdpowiedzUsuńładnie wygląda. Widać efekt :)
OdpowiedzUsuńlubie takie szczoteczki
Nie podoba mi się efekt na rzęsach - delikatne, a obiecują efekt teatralny... jak dla mnie niewypał... ^^
OdpowiedzUsuńcałkiem dobrze się prezentuje, choć ja za tuszami Astor jakoś nigdy nie przepadałam
OdpowiedzUsuńzły nie jest :) może kiedyś kupię :)
OdpowiedzUsuńEfekt całkiem fajny :)
OdpowiedzUsuńnoo muszę przyznać , że całkiem całkiem :) Również lubię duże. silikonowe szczoteczki.
OdpowiedzUsuń